Geoblog.pl    Grzdacz    Podróże    Podróż z plecakiem po Azji. 2008/2009    Wigilia w Varanasi
Zwiń mapę
2008
24
gru

Wigilia w Varanasi

 
Indie
Indie, Vārānasi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14113 km
 
Do Varanasi, ktore ponoc jest jednym z najstarszych miast swiata dotarlismy z czterogodzinnym opoznieniem ( ONLY :)) Na dworcu kupilismy od razu bilet do Kalkuty na 26.12 a na 31.12 mamy bilet do Bangkoku w Tajlandii. Stamtąd planujemy wybrać się do Wietnamu, Kambodzy i Laosu. Do Kalkuty wracamy z poczatkiem marca i zapewne tydzien pozniej wyladujemy w Polsce bo na dluzsza podroz braknie nam juz pieniedzy.

Po przyjezdzie i zakwaterowaniu sie w hotelu poszlismy sobie na spacer nad rzeke. Ciekawe widoki i calkiem interesujaca okolica. Oczywiscie wszedzie trzeba bylo sie opędzać od naganiaczy roznego rodzaju ale czujemy sie tu znacznie lepiej niz w Delhi czy Agrze a to dlatego, ze przy Gangesie znajduje sie doslownie labirynt waskich uliczek, w ktorych nie ma az tak duzego ruchu i ciaglego wycia klaksonow. Jezdza tam tylko motory i rowery oraz oczywiscie mnostwo ludzi i krow (wszedzie srajacych wiec trzeba patrzec pod nogi i lepiej nie wychodzic w sandalach :) Kolacje wigilijna zjedlismy w restauracji w naszym hotelu (daja tu dobre jedzenie) oczywiscie nie byla to tradycyjna polska kolacja. Jedlismy kurczaka w sosie slodko-kwasnym z ryzem, kurczaka z frytkami oraz na deser salatke owocowa z lodami a zamiast oplatka przelamalismy sie plasterkiem ogorka :) Ryb tu nie podaja a nawet gdyby podawali to pewnie nikt by nie zamowil w obawie, ze wylowione z Gangesu :) Wieczorem spacerowalismy przy Ghatach czyli miejscach gdzie znajduja sie specjalne platformy lub zejscia do wody. Tutaj skupia sie zycie religijne miasta. Obserwowalismy jakas hinduska ceremonie prowadzona przez mnichow w okazjonalnych strojach. A na rzece plywalo tysiace swiec ozdobionych kwiatami, ktore stwarzały bardzo niezwykly nastroj.Ta Wigilia była zupełnie wyjątkowa...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Grześ
Grześ - 2008-12-24 14:56
To macie jeszcze sporo zwiedzania, myślałem, że wcześniej wrócicie do domu. Jeszcze raz życzę wam zdrowych pogodnych świąt i abyście nie czuli się samotni.Marlusia jest ciekawa jakie potrawy wigilijne są na waszym stole. Aaa i jeszcze żeby Mikołaj o was nie zapomniał!
 
anthem
anthem - 2008-12-24 19:07
Etam, od razu do PL? Mi się to nie bardzo podoba, ja bym tam nie wracał tylko poszukal gdzies jaką przyzwoitą tanią norkę i tam przezimował i wystarczyłoby kasy.
 
Ola i Michał
Ola i Michał - 2008-12-25 12:06
Mamy nadzieję, że otrząsneliście się już z żałoby po naszym wyjeździe i Święta przebiegną w radosnej atmosferze.
Jest u Was śnieg? Indianie też robią karpia na wigilię?
 
Grzdacz
Grzdacz - 2008-12-26 07:27
No,pewnie sie zdziwicie ale Ganges zamarzl na kosc i nieboszczykow puszczaja w dol rzeki po lodzie. Nie wiadomo jakie tu rybki jadaja ale na karpie to mi nie wygadaja. Zwlaszcza gdy plywaja do gory brzuchem:) Zaloba caly czas trwa po Was OiM:) Pozdrawiamy wszystkich
 
 
Grzdacz

Dorotka i Przemek
zwiedzili 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 159 wpisów159 332 komentarze332 871 zdjęć871 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
05.04.2011 - 06.04.2011
 
 
 
21.07.2008 - 24.07.2008