Geoblog.pl    Grzdacz    Podróże    Podróż z plecakiem po Azji. 2008/2009    Dalej w Negombo
Zwiń mapę
2008
16
paź

Dalej w Negombo

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Negombo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8460 km
 
W lazience unosi sie dziwna woń stawu lub akwarium.Powietrze jest wciąż wilgotne. Mamy chyba syndrom "jet lag" czyli organizm z trudem przystosowuje sie do zmiany czasu bo dzis w nocy nie moglismy spac, wiec pilismy mineralna i jedlismy banany. Rano poszlismy na spacer. Juz czujemy sie lepiej. Kupilismy sobie lody i zjedlismy bardzo pikantny obiad az nam sie z uszu dymilo. Jedzenie tu mają bardzo pikantne i najchętniej wcinamy owoce, po które trzeba wędrować kawałek na stragan, znajdujący się na sąsiedniej ulicy. Wędruje się "chodnikiem", ułożonym z betonowych płyt, pod którymi nie wiedzieć czemu, płynie ściek i roztacza "oryginalną" woń. Jednak w owoce trzeba zaopatrywać się rano bo po południu nic już nie zostaje. Nie tak łatwo się tutaj dobrze najeść jeśli nie jest się amatorem "ognistych" przypraw. Jedzenie w restauracjach dla turystów, których kilka znajduje się w pobliżu nie jest najtańsze i również ostro doprawione a lokalni jedzą głównie ryż z curry albo krokiety też bardzo ostre.Najwspanialsza byla popoludniowa kapiel w oceanie. Woda niewiarygodnie ciepla i dopiero burza z piorunami nas wygonila. Turystów jest tu teraz niewielu, cisza i spokój. Kupilismy tez mape i jutro wyruszamy dalej.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (10)
DODAJ KOMENTARZ
anthem
anthem - 2008-10-16 14:50
No w końcu zdjęcia! Łazienka wygląda na czystą i bez robaków. Palmy też mi się podobają.
 
Roland
Roland - 2008-10-16 20:26
Cieszymy się z dobrych wiadomości, zazdościmy i trzymamy kciuki, żeby dalej szło równie dobrze. Czekamy na następne wieści. Pozdowienia.
 
anthem
anthem - 2008-10-17 15:41
O pozdrawiam Rolanda - jak miło!
A ja wcale nie zazdroszczę. Wodę tam kiepską mają, burze.
A ja własnie wróciłem z krótkiego wypadu na wegry, w przepiekny region parku bukowe lasy!
Fotki dla ciekawych są tutaj:
http://www.sliwinski.ws/bgal5.html
tutaj z kolei z niedzielnego spływu kajakiem:
http://www.sliwinski.ws/woda.html
Nie wiem Przemek czy znasz tę stronę? Fajna do statystyk:
http://www.bikebrother.com/biker/anthem
Tutaj sobie zamieszczam ważniejsze wycieczki kamilowym rowerem.
pozdrawiamy i oznajmiamy, że wizy tajlandzkie już otrzymaliśmy, teraz wszystko w rękach poczty:)
 
Grześ
Grześ - 2008-10-17 19:40
Piękna ta plaża w Negombo,a i hotel całkiem przyzwoity(no przynajmniej łazienka) Cieszymy się, że jesteście cali i zdrowi. Przemko czekam na więcej zdjęć z wyprawy, i będę śledził waszą dalszą wędrówkę. Dorka trzymaj się, mam nadzieje,że plecak bardzo nie ciąży.Pozdrowienia od Marlenki i Amelki
 
Roland
Roland - 2008-10-17 20:55
Halo!!!!! Co jest z Wami ??????nie ma nowych wieści!!!!!!!!! Mamy nadzieję że grzejecie się na ciepłych plażach , u nas pada śnieg! I nie jest wakacyjnie. pozdrawiamy i sprawdzimy Was jutro. Pa. POZDRWAIAMY WSZYSTKICH OBSERWATORÓW TEJ WYPRAWY!!!
 
Maja
Maja - 2008-10-18 08:58
My tez czekamy ...
 
Maja
Maja - 2008-10-18 08:58
My tez czekamy ...
 
Maja
Maja - 2008-10-18 09:09
Pamietajcie ze najlepszym lekarstwem zapobiegajacym zatruciom zoladkowym za granica jest alkohol - najlepiej po kieliszku do sniadania (sambuca, jagermeister, whisky, tequila itd...)
 
Grzdacz
Grzdacz - 2008-10-18 13:54
Pamietam jak skonczylo sie ostatnie picie Sambuka wiec raczej nioe skorzystam :) Citro kapki are the best.
 
anthem
anthem - 2008-10-18 15:09
No własnie, trzymajcie sie lepiej tych citrokapek
 
 
Grzdacz

Dorotka i Przemek
zwiedzili 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 159 wpisów159 332 komentarze332 871 zdjęć871 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
05.04.2011 - 06.04.2011
 
 
 
21.07.2008 - 24.07.2008