Geoblog.pl    Grzdacz    Podróże    Podróż z plecakiem po Azji. 2008/2009    Kolejna plaza w Mirissie
Zwiń mapę
2008
29
paź

Kolejna plaza w Mirissie

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Mirissa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8972 km
 
Do Mirissy przyjechaliśmy pociągiem. Wysiedliśmy na jakiejś stacji 'Łąka" :) i dalej musieliśmy kilka kilometrów wędrować przez pola. Nie było to łatwe z tymi naszymi plecakami, które w tym upale wydawały się nieznośnie ciężkie. Ale przynajmniej wioskę zobaczyliśmy a tubylcy dziwnie na nas patrzeli, bo nie dość, że teraz nie sezon na białych to jeszcze " na lacza" z plecakami zasuwają. Internet maja tu dwa razy drozszy niz w Colombo!! 120 Rs za godzine ale za to pokoj mamy tani 500Rs za noc czyli okolo 6zl na osobe za noc. Komary juz nas pogryzly :) Ale to jest taka wiocha, ze nie ma gdzie zjesc jak tylko w restauracji hotelowej. A kucharz musi wiedziec co bedziemy jesc 2 godz wczesniej żeby zdążyć zrobic zakupy i przygotować obiad. Ale za to plaza jest niesamowita i prawie pusta. Gdy znajdziemy szybszy i tanszy internet zamiescimy wiecej zdjec
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
anthem
anthem - 2008-10-29 17:42
a my siedzimy na lotnisku w balicach i mamy opóźniony samolot
 
anthem
anthem - 2008-10-30 09:33
Jak długo można w tej srilance?
To kiedy się widzimy?
 
Staszek W.
Staszek W. - 2008-10-30 10:46
Mnie się podoba, że dłużej jesteście w "jednym miejscu", bo tylko wtedy można powiedzieć, że się coś poznało. Nawet te deszcze i mgły, a tu nagle... wodospad (duży?) to jakaś nagroda!
Czytam wasze blogi i opowiadam znajomym, których licznych Przemek zna, i wszyscy nie mogą wyjść z podziwu dla waszych pomysłów.
Ja natomiast byłem na całodniowej wycieczce w Czerwińsku (romański kościół i klasztor) i Płocku (bazylika z sarkofagiem Władysława Hermana i syna Bolesława Krzywoustego, muzeum secesji i Stare Miasto), a za miesiąc wybieram się w oszałamiającą podróż do Kozienic (pałac z XVII w.) i Dęblina (carska twierdza).
Wrażenia wrażeniami, ale dla mnie ważne, że noc spędzam we własnym łóżku...
 
Grzdacz
Grzdacz - 2008-10-30 13:17
To, prawda. Jaesli jest sie dluzej w jednym miejscu to mozna lepiej poznac rejon, ludzi a nie tak jak japonczycy. Przyjada autobusem przed jakis zabytek, wyjda, zrobia kilka zdjec i dalej w droge zaliczyc nastepny punkt programu. Pozdrawiamy Cie Stanislawie i zyczymy udanej wyprawy.
 
anthem
anthem - 2008-10-31 14:50
Etam, Władysław Warne}cyzk to stary nududziarz:)

A w ogóle to ktoś miał wczoraj imieniny i nikt nie pamietał!
Ciekawe czy Dorotka pamiętała.
Wszystkiego dobrego Przemku
 
 
Grzdacz

Dorotka i Przemek
zwiedzili 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 159 wpisów159 332 komentarze332 871 zdjęć871 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
05.04.2011 - 06.04.2011
 
 
 
21.07.2008 - 24.07.2008