Rano jesteśmy podekscytowani. Wylot mamy o godz 11 wiec powinno wystarczyc by wyjechac z Brodna okolo 8 rano. Jednak korki wydluzyly droge niemal do 2 godz. Myslalem ,ze nie zdazymy. Ale udalo sie i bylismy przed 10 na lotnisku, spotkalismy sie z ojcem, przekazalem mu kluczyki i dokumenty i pa. Wreszcie zaczyna się podróż.