Zatrzymalismy sie u znajomego na jedna noc tak by jutro rano pojechac naszym autem na lotnisko a tam odbierze je moj ojciec i zabierze do zakopanego. Wszystko przygotowane. To ostatnia noc w Polsce, jesteśmy gotowi na spotkanie z Azją. I oby nasza przygoda trwała jak najdłużej :)